Deidre
Duży wolontariusz
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:18, 04 Sty 2014 Temat postu: Fantazja [Lama] |
|
|
Portrety
[link widoczny dla zalogowanych]
Pokazowe
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Luzem
[link widoczny dla zalogowanych]
PODSTAWOWE INORMACJE
Imię: Fantazja (Rodowodowo: Fantastic Revolution for Vendetta )
Płeć: Klacz
Rasa: Czysta krew arabska (oo)
Ur. realnie: 09.05.2012r.
Wiek wirt.: 7 lat
Maść: Kara
M: [link widoczny dla zalogowanych]
O: [link widoczny dla zalogowanych]
Poprzedni właściciele: Cappy
Wykastrowany w wieku: nie dotyczy
Ujeżdżony/a w wieku: wstępnie w wieku 7 lat przez SC
Rysunki by: Cappy
Zabrany z: WSR Cheyenne
OPIS:
Stary opis
brak
Teraźniejszy opis:
Historia: Klacz zostawiona została przez Cappy, która odeszła bez słowa. Koń nie był przez nią oswojony, klacz byłą wyjątkowo nieprzyjemna przy przewozie. Niewiele można o niej powiedzieć, poza tym, że była córką wspaniałych koni, jednak mam wrażenie, że jej potencjalny talent nie został wykorzystany i wiele trzeba jej poświęcić, aby jednak klacz pokazała na co ją stać,
Po trafieniu do SC: Klacz była młoda, kiedy właścicielka ją zostawiła samą. Udało jej się wydostać z boksu i żywić tym, co znalazła - przede wszystkim trawą. Co ciekawe nawet dostałą się do stodoły, gdzie zimą zjadała siano. Gdy po nią pojechałyśmy klacz była przerażona - znała ludzi, ale z daleka, a ci tutaj próbowali ją złapać. Reagowała niczym mustang zamknięty w klatkę i trzeba było być bardzo ostrożnym, aby nie zrobiła sobie krzywdy o niebezpieczne przedmioty, które znajdowały się w gospodarstwie. Po wielu godzinach smakołyki i pachnące siano zwabiły ją do przyczepy. Klacz była wyjątkowo niespokojna podczas transportu. Na miejscu zajął się nią weterynarz i kowal - były to ciężkie chwile dla ich obu. Klacz czystej krwi nie poddawała się i miała nadmiary niespożytkowanej energii. Kilka godzin badań i doprowadzania klaczy do porządku ciągnęły się w nieskończoność. Gdy wreszcie udało się dokonać niemalże niemożliwego, klacz otrzymała nowy boks. Ogólnie nie była w bardzo złym stanie, kopyta ścierały się naturalnie, nieznacznie pod złymi kątami, aczkolwiek łatwo doprowadzono je do odpowiedniego stanu. Sierść była w słabym stanie, jednak to tylko kwestia czasu. Fantazja nie wyglądała na wychudzoną, brakowało jej jedynie witamin, niektórych minerałów. Kwestia czasu.
Zachowanie teraz: Gdy klacz wróciła do kondycji postanowiono ją zajeździć. Było to nie lada wyzwanie. Klacz nie przyjmowała do wiadomości szczotek, siodła. Minęło wiele czasu, zanim w końcu ktokolwiek na nią wsiadł. Tu okazało się, że klacz jest dosyć bojaźliwa, ale za to bardzo delikatna na pomoce. Aby tego nie zniszczyć bawiono się z nią w natural, dawano jej jak największą swobodę podczas lonży i pod siodłem. Fantazja powoli oswajała się z nowym życiem, z ludźmi, nabierała dawnej ogłady. Ci, którzy byli z nią najdłużej i najbliżej się z nią kontaktowali mówili o tym, że klacz jest przyjemna, towarzyska, wręcz jak maskotka. Twierdzili, że arabka jest wręcz zupełnie do ludzi, lecz bardzo łatwo jest zniszczyć tę więź krzykiem, czy nawet podniesionym głosem, agresywnymi ruchami, czy nieodpowiednim tonem. Jest to wyjątkowo delikatna klacz, która wymaga wiele miłości, cierpliwości, po czym ta klacz może odwdzięczyć się tym samym, być cudownym, oddanym koniem. Na pewno jest to koń, który powinien szybko dostać drugą szansę, aby móc pokazać, co potrafi.
OD OPIEKUNA:
Zdrowie: bd
Kontrola weterynaryjna:
Kontrola kowala:
Kuty/a: nie
DLA ODWIEDZAJĄCYCH
spacery w ręku
PNH
lonża
jazdy szkółkowe
wyjazdy w teren, treningi pokazowe w ręce, treningi ujeżdżeniowe L i skokowe mini-LL (jeśli dotrenujesz, możesz wyżej)
SPORT
- Można go/ją zgłaszać (po uprzednim przygotowaniu!) do skoków mini-LL, ujeżdżenia L, małych rajdów, POKAZÓW
- Jeśli go/ją dotrenujesz, możesz oczywiście zgłaszać go/ją wyżej, ale proszę z głową![img][/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deidre dnia Pią 11:59, 10 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|