Lejdi
Mały wolontariusz
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:13, 20 Wrz 2008 Temat postu: Star [Grzywa] |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
PODSTAWOWE INORMACJE
Imię: Star
Płeć: wałach
Rasa: pełna krew angielska (xx)
Ur. realnie: bak danych
Wiek wirt.: 5 lat
Maść: kara
M: kl. Night Moon [nrs]
O: og. Black Star [nrs]
Poprzedni właściciele: Cherokee, >[link widoczny dla zalogowanych]<
Wykastrowany w wieku:
Ujeżdżony w wieku: brak danych
OPIS:
Teraźniejszy opis:
Historia:
Star był szczęśliwym koniem, nawet można powiedzieć, że bardzo szczęśliwym. Miał dobre warunki, kochającego właściciela, zapewnioną dobrą przyszłość. U, a jednak nie.. Właścicielka miała duże problemy finansowe, które nie pozwalały na utrzymanie dorosłego konia sportowego, zmuszona była więc go sprzedać. Długo szukała odpowiedniej osoby i wydawało jej się, że trafiła - stajnia koni sportowych szukała folbluta wyścigowego. Doszło cdo tranzakcji bez problemów. Kobieta wyjechała i przestała interesować się koniem, który wpadł w deperesję - był zdezorientowany nowym miejscem, obcymi ludźmi i końmi. Przestał jeść, wyglądał jak cień konia. Traktowany też nie był za dobrze - kiedy był taki chudy, nie mógł startować w wyścigach, a więc przestał na siebie zarabiać, nie przynosił im żadnych zysków (tylko straty - pieniądze na nietkniętą paszę, bezsilnego weterynarza). Postanowili się go pozbyć szybko i skutecznie, więc.. wywieźli go do lasu! Bogu dzięki, że niedaleko była inna mała, prywatna stajnia i właścicielka była w terenie - zabrała za sobą biednego konia i zgłosiła to do nas. Koń był strachliwy i nieufny, ale po jakimś czasie udało nam się dbudować chociaż po części zaufanie do człowieka.
Po trafieniu do SC:
Nieufny w stosunku do człowieka, pogrążony w depresji, często przerażony nowymi rzeczami, miejscami, osobami czy końmi. Baardzo chudy, można było bez trudu policzyć wszystkie jego żebra tylko patrząc na boki, bez dotykania! Kiedy ktoś do niego podchodził strzelał białkami oczu, cofał się i rzucał łbem, próbując odstraszyć rzekomego napastnika c(kóry nim, rzecz jasna, nie był). Stan psychiczny był w stanie fatalnym, potrzebna była naprawdę szybka pomoc. Zaczęliśmy ćwiczyć z nim PNH, poddaliśmy kastracji.
Zachowanie teraz:
Charataker:
Star mim kastracji nie zapomniał o tym, że był ogierem i większość zachowań ma nietypowych dla wałacha. Daje o sobie znać klaczom na każdym możliwym kroku, będąc tym samym utrapieniem jeźdźca. Sprytny, potrafi wykorzystać każdego tak, żeby ten sobie nie zdawał z tego sprawy. ;> Temperamentalny i niespokojny, czasem złośliwy - lubi porobić sobie z innych ludzi jaja. Szalony, niepłochliwy. Bardzo zacięty - jak coś sobie postanowi, to to zrobi, choćby nie wiem co.
Sport:
Star kocha cwałować, to jest jego drugie imię! Pewnie czuje się tylko w wyścigu - wtedy wyjątkowo przestaje zwracać uwagę na jeźdźca i sam "odłącza się" od niego, olewająć go kompletnie - czasem, po wygranej (^^) jak dżokej chce go zwolnić, Star buntuje się, strzela baranka (powodując głośne "bach!") i galopuje dalej. Ma ducha walki i zaciętość, czyli dwie cechy niezbędne u dobrego konia wyścigowego. Największy power ma na starcie, w trakcie zwalnia, aby nie zmęczyć się zupełnie i dodaje na maksa przed końcem, jakieś 100-150m. Kiedy popracuje się nad kondycją to będzie mistrz torów! ;]
Czyszczenie i siodłanie:
Star nie jest wcale takim grzecznym, miłym i cierpliwym dla innych jak może się komuś wydawać, sądząc po jego niewinnym wyglądzie. Przy czyszczeniu stara się jak najbardziej wystraszyć jeźdźca, aby przekonać się, czy łatwo mu będzie go zrzucić, czy nie. Macha kopytami (ale nie kopie), straszy zębami (ale nie gryzie), wierci się, rży, czasem nawet podczas szyczenia na dworze wyrywa się i ucieka np. na padok, przeskakując sprawnie pastuch. Jednym słowem - męka. Przy siodłaniu jest trochę lepiej, tzw. "cisza przed burzą". Wędzidło bierze bez problemu, nie zadziera łba do góry, na popręd reaguje nieco nadwrażliwie, ale przy odrobinie pracy można pozbyć się tego.
Jazdy w teren i na oklep:
Star nie cierpi jeździć w tereny - możliwe, że u poprzedniego właściciela coś się stało i ma teraz uraz. Na początku po prostu staje i zawraca do stajni, a jeśli się go zwiedzie inną, dłuższą drogą zrzuca jeźdźca i sam ucieka. Na oklep sprawa wygląda inaczej, ciekawe zagadnienie, bo.. na oklep Star to prawdziwy aniołek. Może on po prostu potrzebuje dać mu odczuć, że jest potrzebny i darzy się go zaufaniem? Nigdy nic nie wiadomo. Nie zrzuca, nie bryka, nie płoszy się, kiedy nie ma siodła. Bez ogłowia jeszcze nie próbowano, na hacku czasem rwie się do przodu, ale tylko czasem.
Stosunek do ludzi i innych koni:
Star jest po prostu trochę złośliwy - możliwe, że w stajni, w której stał, nie był przez ludzi dobrze traktowany i teraz ma jakieś uprzedzenia. Nie boi się ich, ale za wszelką cenę chce pokazać, kto tu rządzi. Jeśli chodzi o inne konie - próbuje wywalczyć dobrą pozycję w stadzie wśród ogierów czy wałachów, a na punkcie klaczy (szczególnie tych grzejącyhch się -,-) ma prawdziwego świra - poszedłby za nimi na koniec świata z wywalonym jęzorem. ;P Nie przepada za źrebakami - zawsze gdy ma z nimi jakikolwiek kontakt odpędza je od siebie, na szczęście nie robiąc krzywdy, ale strasząc.
OD OPIEKUNA:
Zdrowie: bdb
Kontrola weterynaryjna: 06.03.2009r. (wet - Av)
Kontrola kowala: 07.03.2009r. (kowal - Blacky)
Kuty: tak, na wszystkie nogi
DLA ODWIEDZAJĄCYCH
spacery w ręku
PNH
lonża
jazdy szkółkowe
wyjazdy w teren, treningi ujeżdżeniowe L i skokowe mini-LL (jeśli dotrenujesz, możesz wyżej), wyścigowe
SPORT
- Można go zgłaszać (po uprzednim przygotowaniu!) do wyścigów, małych rajdów, ujeżdżenia kl. L
- Jeśli go dotrenujesz, możesz oczywiście zgłaszać ją wyżej, ale proszę z głową!
Post został pochwalony 0 razy
|
|