|
Stajnia Centralna Stajnia Centralna - główna stajnia Rysuala
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MissDestroy
Mały wolontariusz
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Śro 10:35, 03 Wrz 2008 Temat postu: Parkur |
|
|
Trawiasty plac do jazdy, najczęściej eksploatowany pod kątem skoków. Można tutaj prowadzić jazdy szkółkowe w wymyślonymi przez siebie klientami. Możesz popisać się inwencją twórczą, uczyć kogoś lazdy od podstaw lub skoków. Do jazd wybierasz tylko te konie, które mogą chodzić w szkółce.
-jazda indywidualna (z wymyślonym klientem) godzina: 80hs
-jazda w zastępie (rekreacja, 2-4 koni, z wymyślonymi klientami) godzina: 40hs od konia
-posprzątanie i wyrównanie podłoża: 20hs
-podlanie trawy: 10hs
-zebranie sprzętu: 20hs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Avocado
Mały wolontariusz
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:05, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Weszłam na parkur z torbą na sprzęt, konewką i plastikową torebką. Zaczęłam od zbierania sprzętu jeździeckiego, później pozbierałam różne papierki, na koniec podlałam pożądnie całą trawę. 25hrs moje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avocado
Mały wolontariusz
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Weszłam na parkur. Gruda zamiast piachu, zżółkła trawa.. Postanowiłam trochę parkur ogarnąć. Najpierw wzięłam grabie i zaczęłam trochę "zmiękczać" ziemię. Następnie wyrównałam podłoże. Później posprzątałam poniszczony sprzęt i śmieci. Oczywiście do osobnych worków.
10 + 10 = 20hrs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malwa
Mały wolontariusz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:03, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Parkur był w niezłym stanie, kiedy przyszłam sie nim zająć. W pierwszej kolejności pozbierałam cały sprzęt, który ktoś na nim pozostawił. Było tego całkiem sporo, przyznaję. Zajęło mi to chwilkę, wyrównałam tez podłoże. Zabrałam ze sobą worek, do którego powrzucałam śmiecie, których było niestety więcej niż sprzętu... co za ludzie... Na zakończenie podlałam trawę
Sprzątnięcie obiektów (pow. 50 słów) 5pkt
+ 50 H.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malwa dnia Wto 17:25, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissK
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:44, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz przyszłam na parkur trochę tu posprzątać. Zamiotłam scieżkę proawdzącą na parkur, zebrałam sprzęt zostawiony przez kogoś. Dołożyłam piasku tam, gdzie było nierówno.
posprzątanie i wyrównanie podłoża: 20hs
zebranie sprzętu: 20hs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malwa
Mały wolontariusz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:23, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Posprzątałam dziś na parkurze, bo nie było za ładnie.... jak to często bywa. Najpierw wyrzuciłam torebkę foliową, która tam była i zaniosłam pozostawiony sprzęt na miejsce, do siodlarni. Podłoże było w dosyć dobrym stanie, nie licząc trawy, która błagała o deszcz i ogrodnika. Podlałam zatem biedną trawę ;]. Potem skontrolowałam ogrodzenie, ale z nim też w porządku.
+ 50 H.
+ 5 pkt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malwa
Mały wolontariusz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:51, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Parkur dawno nie był sprzątany, oj dawno. Dlatego zrobiłam to dziś. Pozbierałam pozostawiony na nim i sprzęt i wszelkiego rodzaju śmiecie, a była ich cała masa x| reklamówki, torby, oraz mnóstwo ulotek, które chyba nawiało z ulicy. Podlałam też zmizerniałą trawę, która dawno nie miała okazji oglądać deszczu. Na koniec naoliwiłam zawiasy bramki. Obok niej ogrodzenie było w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blacky
Bywalec
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 14:52, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Weszłam na plac, aby trochę go ogarnąć. Wszędzie leżały śmieci różnego rodzaju - torebki foliowe, opakowania po słodyczach, nawet 2 butelki po piwie! W głowie się nie mieści! Wrzuciłam to wszystko do worka, potem sprzątnęłam końskie odchody (...) i wyrównałam podłoże. Trawa wygląda nie za dobrze, więc podlałam ją trochę, żeby całkowicie nie 'wymarła'. ^^ Zima nie działa na nią dobrze mimo, że jest chroniona dachem parkuru. Na koniec pozbierałam walający się sprzęt - ktoś zostawił siodło z czaprakiem, ochraniacze, wytok, palcat i takie różne. Kiedy zrobiłam to, co miałam zrobić spojrzałam na moje "dzieło". XD Teraz parkur wyglądał przyzwoicie, a gdyby jeszcze ta trawka była zadbana, byłoby git. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blacky
Bywalec
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 17:14, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Na parkurze leżały porozrzucane śmieci - torebki, papierki, kartoniki i nieaktualne dzienniki. Wyrónwałam podłoże przy okazji wyrzucając koskie odchody. Podlałam trawę, która dawała minimalne oznaki życia. Na barierkach były siodła i ochraniacze, które szybko zaniosłam na miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nel
Mały wolontariusz
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:00, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy, zobczyłam, ze parku ma pełno górek i dołków, więc wszystko wyrównałam, i posprzątałamwszystkie śmieci. Leżało kilka butelek i kilkanaście papierków. Potem zebrałam cały sprzęt, bo leżało pełno batów, lonż, toczków, rekawiczek itd...Następnie przywlokłam wielki wąż, podłączyłam urzadzenie do podlewania, i puściłam wodę. Kiedy trawa została już podlana zakręciłam wodę, i poszłam do stajni. + 50 h i 6 pkt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chocky
Mały wolontariusz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:50, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zgłosiła się do mnie 4 dziewczynki. Weronika, Karolina, Ola i Wiktoria. Olka i Karolina były siostrami, a tak to we 4 były przyjaciółkami. Miały po 10 lat, jeszcze nie galopowały.
-No dobra, powiedzcie pokoleji kto, kogo chce-powiedziałam im stojąc przed stajnią.
-Ja chcę Roki!-Wykrzyczała Ola
-Ja chcę...Lady-Powiedziala Karolina
-Jaśmin!-Zaś wybrała Weronika.
-A ja chcę...Ja chcę...Dianę lub Dueta-nie mogła zdecydować Wiktoria.
Kazałam im przygotować konie do jazdy. Musiałam pomóc przy Lady ponieważ Karolina nie mogła dostać do kłębu klaczy aby założyć siodło, zaś Ola założyła źle ochraniacze. Po 20 minutach dziewczyny zrobiły kółko z końmi w ręku i wsiadły. Podsadziłam Karolinę i ustaliłyśmy zastęp. Pierwsza jechała Lady, potem Roki, Jaśmin i Dianka.
-Dobrze dziewczyny, rozstępujemy pożądnie konie...-powiedziałam zajmując miejsce na środku. Wszystkie miały uśmiech od ucha do ucha. Ułożyłam im belkę, przez którą miały przejechać w stępie, a w narożniku zrobić woltę. Gdy wykonały te ćwiczenia dałam komęde do zakłusowania, wsyszyskie konie poszły ładnie. Ustawiłam im kilka drągów do przejechania (na potem) Zrobiły kilka kółek i kazałam im przejechać przez drągi. KATASTROFA. Pogubuły się. Zrobiły 6 kółek w kłusie i zapytałam się ile jeżdzą. Jeżdzą 30 min... hmm...
-Galopujecie?-zapytałam
-Em...Nie.-Odpowiedziały.
-Jeśli chcecie, to możecie spróbować. W półsiadzie, jeśli chcecie-powiedziałam im a one ochoczo pokiwały głową. Łyda i.... galop! Karolina trzymała się dobrze, reszta dziewczyn też. Po 2 kółkach kazałam im się zatrzymać, bo czas jazdy dobiegał końca. Pokłusowały jeszcze troche. Ćwiczyły półsiad. Gdy za 5 minut lekcja się kończyła więc dziewczyny zadowolone zeszły z koni i oporządziły je.
Jest ponad 100 słów. Biorę 160 hrs i 6 pkt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chocky dnia Pią 22:51, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
chocky
Mały wolontariusz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:00, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przeszłam sie po parkurze i pozbierałam cały sprzęt. Różne baty, rękawiczki, lonże. Ten sprzęt co się jeszcze nadawał zostawiłam w siodlarni, ten który już niestety nie był do zadnego użytku, wyrzóciłam. Posprzątałam także różne opakowania po batonach, butelki itp.Wyżócilam je do kosza, i przysywałam podłoże ziemią. Mogłam spokojnie zostawić parkur, zrobiłam tam wszystko, co miałam.
55 słów.
biore 5 punktów i 40 hrs.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chocky dnia Pią 23:02, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nel
Mały wolontariusz
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:12, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Choć Chocky już dziś (wn nocy... xD) sprzatała, niestety, a może i stety, już ktoś jeździł i zmasakrował podłoże, na dodatek zostawił na środku bata oraz swój toczek. Troche zła, wszystko posprzatałam, wyrównałam podłoe i lekkim strumieniem podlałam je wodą (trawkę xD). Potem poszłam sprzątac inne objekty...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nel dnia Nie 14:04, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milkaa
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:52, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
,Miały dzisiaj przyjść 4 dziewczynki na jazdę.Wiedziałam tyle,że skaczą po metrze i jeżdżą od 4 lat.Były to przyjaciółki - Basia,Gosia,Ada i Kamila.Miały po 13 lat.Przyjechały.Poszłam się przywitać.
-Hej.
-Hey.-odpowiedziały.
-Chodźcie,dam wam konie.
Basia dostała Aramisa,Gosia Roki,Ada Dianę, a Kamila Lady.Dałam im szczotki i sprzęt i kazałam oporządzić konie.Zrobiły to doskonale.Potem poszłyśmy na parkur.Dziewczyny dosiadły koni.
-Stęp!-krzyknęłam
Dziewczyny trzymały się dobrze kolanami,siedziały prosto.Po 4 kółkach kazałam im przyspieszyć do kłusa.Gosia trochę nie łapała rytmu,bo zakłusowała na lewą,nie na prawą nogę i jej się myliły.Potem galop w półsiadzie.Dziewczyny galopowały ładnie.
-Do stępa.
Ustawiłam im przeszkody.Kawaletkę,kopertę 70 cm i stacjonatę 100 cm.Kazałam im po kolei najechać kłusem na kawaletkę i kopertę.Stacjonata była oddalona o 10 m.Po kopercie dziewczyny miały przyspieszyć do galopu.Najładniej skoczyła Ada.Basia miała zrzutkę.Potem ustawiłam im stacjonatę 110 cm.Chciałam,żeby pobiły swój rekord.Kazałam im zagalopować na prawą nogę,wyprostować najazd przed przeszkodą i zebrać konie.Skoczyły.Gosia miałą zrzutkę.Ada i Kamila skoczyły pięknie.Basia za lekko użyła łydki i Aramis za wolno najechał.Potem kazałam dziewczynom rozstępowac konie.Odprowadziłyśmy wierzchowce i zaniosłam sprzęt.
Na parkurze znalazłam stary kantar,popręg z fartuchem i gazetę.A w trawie leżał papierek po chupa-chupsie.Sprzątnęłam to wszystko,wyrównałam i skropiłam podłoże,podlałam trawkę.Zebrałam końskie odchody.I było czysto ^^
+210 H
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yasmin
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:48, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Na parkur przyszłam z myślą, aby go posprzątać. Wzięłam worek foliowy na papierki. Chodziłam po parkurze i zbierałam śmieci. Worek był wypełniony do połowy. Wrzuciłam śmieci do kosza.
W trakcie sprzątania zauważyłam rozrzucony sprzęt. Zaniosłam go do siodlarni i wróciłam na parkur ,,uzbrojona'' w wąż ogrodowy. Przed tym wyrównałam jednak podłoże. Wtedy podlałam trawę rosnącą na parkurze, by odzyskała świeżą, zieloną barwę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|