Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MissDestroy
Mały wolontariusz
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Śro 10:27, 03 Wrz 2008 Temat postu: Podwórko |
|
|
Czyli dziedziniec przed stajnią. Tutaj wyprowadza się konie do czyszczenia, jest ciągły ruch.
zamiatanie: 20hs
skropienie wodą: 10hs
pielęgnacja kwiatków: 40hs
zebranie sprzętu: 10hs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Becia
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 15:16, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Po posprzątaniu myjki i siodlarni wyszłam na podwórko, wzięłam szczotkę i wzięłam się do zamiatania. Musiałam sobie zrobić kilka przerw ale w końcu pozamiatałam, biorę 10 h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avocado
Mały wolontariusz
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:41, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Podwórko nie wyglądało najgorzej Uzbroiłam się w wiaderko i miotłę. Najpierw do wiaderka pozbierałam walający się na podwórku sprzęt typu ochraniacze, katarki itp. Następnie całe podłoże dokładnie zamiotłam. Prostując się poczułam silny ból w krzyżu xD Skropliłam wodą podwórko aby się nie kurzyło, a następnie odniosłam wiaderko i miotłę do siodlarni. Wróciłam z konewką pełną wody, grabkami i małym wiaderkiem. Najpierw wypieliłam wszystko dokładnie. Chwastów tu było tyle, że można było pomyśleć, że nikt tu nie wyrywał chwastów od wieków o.O Następnie podlałam wszystkie kwiatki i zagrabiłam starannie podłoże.
20 + 10 + 5 + 5 = 40hrs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arabika
Większy wolontariusz
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:00, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj miałam dzień wolny, więc przyszłam do SC i zaczęłam sprzątać. Po posprzątaniu leśnych ścieżek poszłam na podwórko, wzięłam miotłę i je porządnie zamiotłam, a potem skropiłam wodą, żeby się nie kurzyło. Podlałam wszystkie kwiatki i zobaczyłam, że zaczyna zbierać się na deszcz. Jak zwykle, kiedy ja zacznę podlewać, to zaraz zacznie padać. Faktycznie po kilku minutach spadły pierwsze krople. Szybko zebrałam wszystko, co leżało, czyli najróżniejszy sprzęt. Musiałam obracać pięć razy, zanim wszystko w końcu wzięłam. Potem poszłam się ukryć do stajni.
83 wyrazy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arabika dnia Nie 22:21, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malwa
Mały wolontariusz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:35, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Po posprzątaniu stajni zabrałam się za podwórze. Zamiotłam je dokładnie, każdy skrawek, skropiłam tez sowicie wodą, bo kurzyło się potwornie. W dwóch turach zaniosłam porozwalany sprzęt, złorzecząc na bałaganiary.
Sprzątnięcie obiektów (do 50 słów) 3pkt
+20 H.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malwa dnia Wto 17:22, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kana
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:08, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś postanowiłam sprzątnąć podwórze. Najpierw je zamiotę i skroplę wodą, pomyślałam, ale zauważyłam że kwiaty nie były dawno porządkowane więc to zrobiłam najpierw, a kiedy skończyłam wyrywać chwasty pomyślałam że trzeba je trochę podlać, więc wzięłam konewkę z wodą i je podlałam. później poszłam i pozbierałam wszystkie porozrzucane przedmioty i poukładałam. na koniec zmiotłam porządnie każdy zakamarek podwórza i je dokładnie skropliłam bo się mocno kurzyło.
bilans:
zamiatanie: 20hs
skropienie wodą: 10hs
pielęgnacja kwiatków: 40hs
zebranie sprzętu: 10hs
+ długi opis =85 hs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissK
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:34, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz kolej posprzątac podwórze - poszłam po łopatę i zaczęłam odgarniać śnieg. Trochę tu tego napadałó, więc trzeba zrobić scieżkę dla koni. Trochę się zmachałam, więc przysiadłam a chilkę na ławce. Zobaczyłam, że pod ławką leżą kantary i bat. Natychmiast odniosłam sprzęt do siodlarni i wyczyściłam ze sniegu. Całkiem dobry ^^ Później zajełam się doniczkami z kwiatami - trochę już przymarzły, więc odśnieżyłam je i zaniosłam pod dach.
odśnieżenie: 20hs
pielęgnacja kwiatków: 40hs
zebranie sprzętu: 10hs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chocky
Mały wolontariusz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:28, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszłam na dziedziniec, był tam straszny chaos. Złapałam za miotłę i pozamiatałam trochę. Zauważyłam że kwiatki są strasznie przymarzły więc zaniosłam je do siodlarni i podlałam. Pozbierałam jeszcze sprzęt przez stajnią znalazlam mniej-więcej:
-Kantary
-Szczotki
-Popreg
-Uwiąz
zamiatanie: 20hs
pielęgnacja kwiatków: 40hs
zebranie sprzętu: 10hs
70Horsesów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malwa
Mały wolontariusz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:43, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wychodząc ze stajni zajełam się jeszcze dziedzińcem. Na początek pozbierałam pozostawiony sprzęt, choć nie było go zbyt dużo. Potem zamiotłam każdy kąt, tworząc olbrzymią kupkę pyłu... nie sądziłam, że tego tam tyle było xD Kiedy się jej pozbyłam przy pomocy szufelki i szczotki, skropiłam wszystko wodą, by nie kurzyło. Przy okazji podlałam też kwiatki. Powyrywałam ze skwerków chwasty, by kwiaty miały przestrzeń. Zadowolona z dokonanych czynów posżłam dalej ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanne
Stały bywalec
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:55, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Postanowiłam wyczyścić dzisiaj podwórko.Na początku pozbierałam sprzęt, który został tam porzucony.Było go dość sporo.Szczotki, owijki, jakieś resztki smakołyków i najróżniejszych dodatków pielęgnacyjnych.Gdy wszystko zostało odniesione na miejsce dokładnie zmiotłam całe podwórko - trochę brudów po czyszczeniu tylu koni się jednak zebrało.Następnie całe te brudy zebrałam i wyrzuciłam do najbliższego kosza.Zabrałam się za skraplanie.Poszło w miarę szybko, więc zabrałam się za kwiatki.Szybko pourywałam ich suche cząstki i podlałam.Potem ruszyłam, by zająć się innymi rzeczami.Gdy obejrzałam się za siebie, podwórko było b.czyste.Jak na pierwszy raz, to dobrze - pomyślałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kar_mel
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Pią 21:40, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Uznałam, że dobrze było by pozamiatać jeszcze dziś podwórko.
Zauważyłam, że leży tam trochę pozostawionego sprzętu.
Posprzątałam wszystko i zaniosłam na swoje miejsca. Chwyciłam za miotłę
i zaczęłam pracę. Pousuwałam także leżące tam kawałki siana.
zamiatanie: 20h
zebranie sprzętu: 10h
razem: 30h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolly
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:39, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Na podwórzu ktoś pozostawił rozrzucony sprzęt. Ogarnęłam to wszystko i zaniosłam do siodlarni. Wzięłam z niej też szczotkę i pozamiatałam podwórze. Następnie skropiłam je wodą. Kiedy już to zrobiłam, podlałam kwiaty i wyrwałam chwasty. Ta ostatnia czynność była pracochłonna, ale kiedy skończyłam, kwiaty wyglądały lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kana
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:11, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy przechodziłam przez podwórze zauważyłam że jest dużo zostawionego sprzętu. Pozbierałam go, znalazłam 2 czapraki, 3 kantary i 1 siodło a kiedy wróciłam z siodlarni podlałam kwiatki i powyrywałam chwasty. W jednym miejscu było ich naprawdę dużo. Kiedy skończyłam kwiatki wyglądały o wiele lepiej. Na koniec poszłam po miotłę i pozamiatałam dokładnie całe podwórze. Potem skropliłam jeszcze wodą żeby się nie kurzyło. Odniosłam wszystko i poszłam do siebie...
zamiatanie: 20hs
skropienie wodą: 10hs
pielęgnacja kwiatków: 40hs
zebranie sprzętu: 10hs
razem: 80hs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pchlarz
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroku i odchłani...
|
Wysłany: Pon 17:31, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Podwórko....było brudne , zamiotłam aż lśniło :)Po kątach leżało dużo sprzętu , który też posprzątałam.Na konec pielęgnacja i wyrywanie chwastów z kwiatków:)Pokropiłam podwórko , i poszłam do siebie
Razem : 80 h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milkaa
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:07, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Poszłam sprzątac podwórko.Normalnie koszmar.Kantary na ziemi,derka na plocie,a papierek po chipsach w ogródku.Sprzątnęłam to wszystko i podlałam kwiaty.Wyrwałam chwasty,zamiotłam podwórko i skropiłam je wodą.
+80 H
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|