|
Stajnia Centralna Stajnia Centralna - główna stajnia Rysuala
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MissDestroy
Mały wolontariusz
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Sob 14:40, 13 Wrz 2008 Temat postu: Delicja - Zabiegi |
|
|
Wizyty weta i kowala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Avocado
Mały wolontariusz
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:04, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy zobaczyłam Delicję aż mi ciarki po plecach przeszły. Ten mały źrebaczek, który w gruncie rzeczy powinien jeszcze być z mamusią był skrajnie wychudzony i osłabiony ! Szybko zabrałam się za działanie.
- Narazie tylko to co najważniejsze - mówiłam - szczepić i odrobaczać dopiero jak wyzdrowieje.
Na początek dałam jej zastrzyk uspakajający. Chodź tak naprawdę nie wiem czy musiałam go podawać, ponieważ była bardzo spokojna. Przebadałam ją (na szczęście nie była poważnie chora). Na koniec podałam jej za pomocą sczykawki środek dodający i regenerujący siły.
- Tylko tyle mogę narazie zrobić - powiedziałam do MissD - Nie wiadomo czy przeżyje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arabika
Większy wolontariusz
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:08, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszłam do Delicji. Dzięki Bogu przeżyła i wyrosła już na zdrowego podlotka Bardzo łasiła się do ludzi, ładnie przybrała na wadze, ale było widać, że została za wcześnie odstawiona od matki. No cóż, trochę treningu i nie powinno to zawadzać, była pod dobrą opieką. Odrobaczyłam ją i zaszczepiłam, przemyłam parę obtarć, które powstały na skutek źrebięcych skakanin po padoku ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|