![Forum Stajnia Centralna Strona Główna](http://i1257.photobucket.com/albums/ii514/DeidreRys/bannersc.png) |
Stajnia Centralna Stajnia Centralna - główna stajnia Rysuala
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nojec
Pracownik
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Star Horses
|
Wysłany: Pon 18:54, 27 Lip 2009 Temat postu: Eter - Odwiedziny |
|
|
Miejsce na odwiedziny małego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nojec dnia Pią 18:37, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Skrzydlata
Duży wolontariusz
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Pią 19:43, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszłam do stajni zobaczyć się z dwoma końmi: Eterem oraz Detalem HP. Uznałam jednak, że najpierw zajrzę do Etera. Ogierek stał samotny i niezadowolony ze swojego losu. Nikt go nie odwiedzał i stał taki ze spuszczoną głową. Jednak widząc mnie ze szczotkami i uwiązem od razu się ożywił. Na początek wyczyściłam energicznego ogiera, a potem poszłam z nim na round-pen.
Tam wypuściłam go. Niewielki koń ruszył galopem brykając przy okazji, a mi udało się umknąć przed jego kopytami.
Po pewnym czasie uspokoił się do takiego stopnia, że kłusował, a ja nie bałam się zrównać z nim kroku. Eter szedł ładnie, lecz wcale nie miał ochoty na porozumienie. Bardzo długo chodził w jedną stronę, więc zmieniłam mu kierunek podchodząc bliżej głowy. Ogierek z chęcią zmienił kierunek i dalej kłusował bez żadnych zmian. Wydawało mi się, że jest spięty, więc nieco zwiększyłam odległość między mną a nim. Od razu bardziej się rozluźnił i zaczął obniżać łeb. Długo trwało zanim przekręcił uszko w moją stronę i zaczął coś memłać w pysku, ale doczekałam się. Zatrzymałam się w miejscu, odwróciłam i spuściłam wzrok. Eter przekłusował jeszcze kilka kroczków zanim zobaczył, że nie ma mnie przy nim.
Po długim zastanawianiu się powoli podszedł do mnie. Gdy był już przy mnie i niuchał mnie ostrożnie, przeszłam kilka kroczków i znowu się zatrzymałam. Zdumiony, ale też bardziej zainteresowany podąrzył za mną. Wykonałam kilka zwrotów, a Eter cały czas szedł za mną. Odwróciłam się i pogłaskałam go. Przejechałam ręką po jego brzuchu, nie miał zarzutów, potem klepiąc skierowałam się do zadu. Mały, jakby wiedział co chcę zrobić odwrócił tylko łeb i popatrzył przyjaźnie bez stresów przeszłam za zadem konika i poklepałam go porządnie. Teraz spróbowałam na niego wskoczyć. To nie co go wystraszyło i ruszył do przodu kłusem wykonując piękny wyskok do przodu oraz baranka zadem. Ja przygotowana na coś takiego wylądowałam bezpiecznie a podłożu, a Eter już kłusował po krawędzi lonżownika. Tym razem nie czekałam aż tak długo na to, aby wysłał mi sygnały, ale i nie było to krótkie oczekiwanie. Przy okazji zdołałam już zmienić kierunek. Ogierek znalazł się przy mnie więc spróbowałam znowu na niego się wdrapać. Tym razem nie ruszył się, więc poklepałam go z pozycji na grzbiecie. Delikatnie zasygnalizowałam mu ruch do przodu. Mały ruszył spokojnie stępem, więc powoli go stępowałam. Co jakiś czas dawałam również sygnały do skręcania. Nie było z tym większych problemów, więc klepałam go za każdym dobrze wykonanym zadaniem i szło nam coraz lepiej.
Wróciliśmy do stajni - on wolny jak ptak, ja z kantarem i uwiązem w ręku. W stanowisku wyczyściłam mu kopyta i zostawiłam z kantarem na wieszaku obok drzwiczek boksu. Mały porzegnał mnie cichym rżeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subMildev/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|