|
Stajnia Centralna Stajnia Centralna - główna stajnia Rysuala
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arabika
Większy wolontariusz
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:51, 21 Lis 2008 Temat postu: Forever - Zabiegi |
|
|
Tu jest miejsce na wizyty weterynarza i kowala
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arabika dnia Czw 21:29, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Avocado
Mały wolontariusz
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:12, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tabletka już powędrowała w łapki Ar. Następnie bez problemów zaszczepiłam go na tężec i grypę. Oglądnęłam go dokładnie, nic nie znalazłam w jego karej sierści. No może kilka strupków, zagojonych prawie ran. Tętno jak najbardziej było w porządku. Jeszcze na koniec spiłowałam mu zęby, co okazało się nie łatwe gdyż wiercił się i kręcił. Najwidoczniej nie lubi piłowania zębów. Trzeba było założyć mu przy zabiegu dudkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chocky
Mały wolontariusz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:58, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Następnym koniem był Forever. Przywitałam się z nim a on obwąchał mnie uważnie. Podniosłam przednie kopyto aby obejżeć jego stan. Nie był najgorszy, ale także nie najlepszy. Wyczyściłam je i obcięłam. I zaczęło się z górki, gdy wzięłam tylnie kopyto koń wyrwał je i z hukiem położył na ziemi. Spróbowałam jeszcze raz. Patrzę, a tu kawałek szkła. Wyjęłam je i posmarowałam maścią. W reszcie kopyt nie było już niemiłych niespodzianek, jedynie małe kamyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|