|
Stajnia Centralna Stajnia Centralna - główna stajnia Rysuala
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arabika
Większy wolontariusz
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:13, 03 Sie 2009 Temat postu: Stella - Odwiedziny |
|
|
Tutaj możecie odwiedzać Stellę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Malaga
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:59, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj przyszłam odwiedzić tinkerkę. Odwiedziłam siodlarnię i
wzięłam z niej kantar, uwiąz, zestaw do czyszczenia. Weszłam do boksu Stelli.
- Hej mała! - przywitałam się. Mała to ona nie była, ale zawsze
Zapięłam jej kantar i podpięłam uwiąz. Zaczęłam czyszczenie.
Przeczyściłam Stelcię z grubsza - nie była jakoś specjalnie brudna. Zakończyłam
czyszczonko na kopyciach. Skoczyłam jeszcze do siodlarni po owije, kawecan i
lonżę. Wyprowadziłam Stellę na uwiązie na halę. Tam spuściłam Stellę
z uwiązu i odpięłam kantar. Chciałam na początek popróbować małego
Join up'u. Pogoniłam Stellę po kole. Tinkerka zarzuciła łbem i
pogalopowała przed siebie. Zaczęła powoli zwalniać. Strzeliłam jej lonżą przed
nią i Stella bryknęła po czym zmieniła kierunek. Po chwili odwróciła
ucho. Popędziłam ją dalej. Wpadała łopatką do zewnątrz odwracając łeb w
moją stronę. Po chwili opuściła łeb i zaczęła zwalniać. Potem
pojawiło się żucie. Podeszła do mnie i pchnęła w plecy. Odwróciłam się i
pogłaskałam klacz. Potem odbiegłam w prawo - ona za mną. Biegłam po kole -
Stella zaraz za mną. Ten Join up można zaliczyć do udanych
Tinkerka dzisiaj zachywywała się bardzo dobrze. Niestety musiałam pożegnać się ze Stelcią. Klacz była nie zadowolona, ale na pożegnanie pocieszyłam ją, że wieczorem jeszcze wpadnę do niej. Stella odrazu zmieniła wyraz pyszczka. Dałam jej buziaka i poszłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malaga
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:04, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Weszłam do boksu Stelli.
- Hej Stelciu ! - przywitałam się. - Widzisz mówiłam , że wpadnę i wpadłam.
Podeszłam do tinkerki i wyczesałam ją dokładnie. Powiedziałam - oh, Stell ty naprawdę jesteś piękną klaczą i dałam jej przysmak. Stella popatrzyła sie na mnie i prychneła. Zamiotłam jeszcze raz jej boks. Wypielęgnowałam dokładnie Stelcie całą. Było juz puźno dlatego postanowiłam już pójść i widziałam, że klacz też była juz zmęczona. Dlatego powiedziałam - Pa mała ! Już idę, obiecuję, że jutro wpadnę i przyniosę Ci też coś smacznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malaga
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:03, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wpadłam do Stelci zobacz co u niej słychać. Odwiedziłam siodlarnię i wziełam z niej kilka potrzebnych rzeczy i ruszyłam do oksu Stelli.
- Cześć Ste ! - powiedziałam. - Co u ciebie ? Klacz wyszczerzyła zęby i zarżała. Zrozumiałam, że Stella czuje sie dobrze. Zapiełam klacz kantarem i podpiełam uwiąz. Wyprowadziłam Stell na uwiązie, na halę. Pomyślałam, że klacz sobie dzisiaj na Join up'u poradzi tak jak wczoraj. Tam spuściłam tinkerkę z uwiązu i odpięłam kantar. Zrobiłam jej mały Join up. Pogoniłam Stelle po kole, żeby się trochę rozruszała. Klacz popędziła... kiedy lekko się zmęczyła podeszła do mnie i pchneła mnie łbem. Postanowiłam się z nią pobawić. Zawołałam - Hej Stel, gonisz! . Stella żuciła w pogoń za mną. Kiedy mnie już dogoniła pchneła mnie ,,lekko'' , a ja upadłam w błoto. Zawołałam - ejj ! jak mogłaś.. Stella prychneła i pokazała mi ząbki. Zaczeła się cieszyć... No dobra , dobra - powiedziałam. Nic sie nie stało... - dodałam. Dobra, dobra chodź Ste zaprowadzę Cię do boksu. Upiełam jej uwiąz i kantar. I poszłysmy. Weszłam z Stellą do boksu. Odpiełam ją i poszłam nachwilę do siodlarni. Odłożyłam kantar i uwiąz na miejsce, a w zamian wziełam zestaw do czyszczenia. Weszłam do boksu Stelli i zaczełam ją czyścić po naszym Join up'u ! Najpierw wyczesałam a potem umyłam kopyta z lekkiego błota. Powiedziałam do Ste - no wkońcu jesteś czyściutka. Dałam marchewe klaczy po nawet udanym Join up'u.
- Wiesz mała muszę uciekać, ale postaram się jeszcze wpaść dzisiaj do Ciebie.
Paaa . Niunia ! i dałam jej buziaka.
PS. Przepraszam za małe błędy ale Ę , Ą .coś mi się zacinają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malaga
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:50, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Hej niunia ! Ja tak nachwilkę wpadłam zobaczyc co u Ciebie słychać. ALe widzę, że dobrze wszystko tak ?! Przyniosłam Ci marchewke Stelciu. Proszę - dałam jej marchewkę. CHodź wyczeszę Cie jeszcze. Podeszłąm do Stelci i dobrze ją wyczesałam. WIesz co Stel widzę , że jak ja nie wyczesze to nikt nie wyczesze, ale widze, że ci tu dobrze. Tak bardzo chciałabym , zebyś była moja - mówiłam całćzas do STelli. Wiesz Ste ja muszę naprawdę uciekać, obiecuję , że jutro przyjdę wcześniej i spędze z TObą więcej czasu. Pa Stell - krzyknęłam. STelcia zarżała.. i pokazała ząbki .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|