Stajnia Centralna

Nata

/Zgłoszę drugi raz kochane niestety przez zawalenie nauką muszą wystarczyć moje poprzednie odwiedziny Sad

/

Imię konia:Efekt II
Adres twojej stajni/ pensjonatu: http://www.tevillo.fora.pl/
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): GG - 4254404
Dlaczego właśnie ten koń:Przybyłam tu w poszukiwaniu przyjaciela a jakże trudno takowego znaleźć. Przechodząc po tej stajni znalazłam konia który daje mi szansę na takową przyjaźń a ja to odwzajemniam. Przywiązałam się do niego od razu. Nie wierzyłam że uda mi się znaleźć takiego konia. Nie dość że niezwykle mądry to również piękny. Cudowny, gniady Holsztyn od którego nie mogę oderwać wzroku. Dlaczego sama nie stworzyłam sobie konia-przyjaciela? Gdyż za bardzo bym go idealizowała, byłby dokładnie taki sam jak bym chciała a przecież nie chodzi o to by każdy koń był tak idealny gdyż wszystkim pewnie by się rysual znudził. Zanim został złożony wniosek konie przejrzałam z pięć razy ale on przesłaniał mi wszystkie konie które również czekają na dom i są również wspaniałe. Ten koń może i nie jest idealny ale wiem, że będzie dobrym przyjacielem.
Co mu zapewnisz: Wszystko na co mnie stać i wszystko co mam. Odpowiednia pasza i również odpowiednia opieka. Naturalnie będzie wypuszczany na padok i pastwisko zawsze w towarzystwie innego konia. Basen i solarium zawsze do dyspozycji ale w tym wszystkim przeważa miłość którą już jest darzony i dalej będzie.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Chcę przede wszystkim konia przyjaciela ale dodatkowo... Sporty. Podciągniemy powoli Skoki do klasy P oraz Dresaż do klasy CC i będziemy próbować Crossu. Będę go rozwijać i może czasami ogierek pojawi się na wystawie.

Merisa

Imię konia: Ocean
Adres twojej stajni/ pensjonatu: www.sksgas.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg 967926
Dlaczego właśnie ten koń: Ocean to piękny, silny ogier, którego zaczynam lubić tak bardzo jak poprzednio Czara. Chciałam wprowadzic, a raczej przenieść konia z virta, jednak lepiej, jak zaadoptuję właśnie Oceana. Ma w sobie coś co przyciaga wzrok, przynajmniej ja mam takie odczucia. Ocean to wielki koń z jeszcze większymi możliwościami. Odczucia co do tego ogiera mam podobne jak poprzednio do Czara, więc chyba nie mam co tu więcej pisać.
Co mu zapewnisz: Własny boks, częste odwiedziny, treningi, inne zajęcia na hali, padoku, treningi oraz dni wolne dla odpoczynku. Będzie miał własny sprzęt, rzeczy do czyszczenia, stałe pory karmienia, przyjaciela do końca jego dni oraz wiele miłości i opieki. Codziennie wyprowadzanie na pastwisko, kontakty z innymi końmi, opieka weterynaryjna, odwiedziny kowala oraz dentysty.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Potrenowć jeszcze skoki, dresaż również, aczkolwiek głównie skoki przez przeszkody. Jakieś zawody. Gdy będzie starszy tylko dresaż i takie mniej męczące treningi, spacery, tereny, zabawy [ale to też zależy ile będzie żył]

Nojec

Imię konia: Efekt II
Adres twojej stajni/ pensjonatu: [link widoczny dla zalogowanych]
Dowolna forma kontaktu z Tobą: macie.

Dlaczego właśnie ten koń: Mam w tej chwili 3 konie, w tym jeden przejdzie na emeryturę za jakiś miesiąc - dwa. Uznałam, że to dobry czas, by zaadoptować kolejnego. Efekciarski jest super koniem i dziwie się, czemu tak długo już tu siedzi. Jest koniem do ujeżdżenia, mojej ulubionej dyscypliny. Lubię je trenować, jak Ligę czy Smirnoffa. Jest pięknym holsztynem z dobrym rodowodem. Duży, z pokładami energii będzie idealny do mojej stajni. Sądzę, że się dogada ze Smirkiem czy Barbaro.
Wiecie, że miałam dylemat – on czy Nightmare i nadal mam przez to pewne hmm nieścisłości? Bo do obu koni mam ogromny sentyment, obydwa baaardzo lubię. Jednak jak stwierdziłyście, mały ma 13 lat, a Marę wezmę jako PP i może jakoś to będzie.
Chcę dać koniom z Centralnej dom, by było ich tam jak najmniej. To jest mój cel i mam nadzieję, że go kiedyś osiągnę. Co prawda nie jestem zadowolona z wytrenowania moich koni, mogłoby być lepiej, częstsze treningi etc.. Jednak bardzo chce adoptować konie z Centralnej i dawać im szansę na nowe życie. Nie adoptuję koni młodych, tylko te starsze, które już tyle nie mogą, i trzeba się pospieszyć, by osiągnęły dużo. Powinnam się zając jednym koniem, a nie brać sobie tyle na głowę, ale cóż.. Ja już tak mam. Co zrobić, chyba nie potrafiłabym mieć tylko jednego konia. No, zwłaszcza, że 20 kolejnych czeka na dom Wink

To nie jest zbyt mądre, ale czuję obowiązek dawania domu tym koniom.

Co mu zapewnisz: Bardzo duży boks (25m2), pastwisko przez cały dzień z wiatą, kolegów. Treningi ujeżdżeniowe, zawody. Oczywiście opiekę. Trudno mi tu więcej napisać, każdy pisze w zasadzie podobnie. Widząc moją stajnię można zobaczyć pewne standardy, których się trzymamy i myślę, że Efekciarskiemu byłoby dobrze.

Co chcesz z nim robić w przyszłości: Najpierw treningi ujeżdżeniowe klasy P, następnie N-ka, mam nadzieję, że dojdziemy do C. W stronę skoków nie będziemy iść, może co jakiś czas jakiś trening. Jakieś tereny, myślę, że się nada. Ma 13 lat, więc musimy się sprężyć, w tym wieku już dawno powinien być na poziomie Grand Prix.

Merisa

Składam ponowny wniosek. Wiem, że ostatnio to tak nie wyszło ciekawie, ale teraz już jest wszystko ok i szczerze to nawet z chęcią go wezmę na ten okres xD.

Imię konia: Ocean
Adres twojej stajni/ pensjonatu: www.sks-gas.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg 967926
Dlaczego właśnie ten koń: Tutaj i punkcie na dole raczej nie ma co pisać, powtarzać się, czyli to co w poprzednim formularzu.
Co mu zapewnisz: Jak powyżej
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Tutaj również
Żeby nie było - dzisiaj [jeśli zdąże] spróbuję zabrać się ostro za treningi moich koni.

Szetlandka

Imię konia: Antarktyda
Adres twojej stajni/ pensjonatu: ahora.fora. pl (link jest ze spacjami, gdyż nie mogę jeszcze ich wstawiać)
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): priv lub mail (lepiej priv)
Dlaczego właśnie ten koń: Najpierw chciałam stworzyć jakiegoś konia, ale Gniada namówiła mnie abym zaadoptowała jakiegoś konia ze Stajni Centralnej. Od razu w oczy rzuciła mi się Antarktyda. Ta piękna kasztanowata klacz ma już 16 lat i naprawdę dziwię się, że nie znalazła domu. Jest urocza, ma w sobie 'to coś'. Bardzo chciałabym ją zaadoptować. Ma ogromne możliwości i cudowny charakter. Wiem, że będzie mi się z nią dobrze pracowało.
Co mu zapewnisz:
* Duży, przestronny boks 5x5m
* Świetną opiekę sanitarną w Ahorze
* Dużo czasu na pastwisku
* Dużo opieki
* Po zakończeniu kariery sportowej zasłużone przejście na spokojną emeryturę
* Dużo miłości i troski Smile

Co chcesz z nim robić w przyszłości: Myślę, że będziemy dalej trenować WKKW z naciskiem na skoki. Pozgłaszamy się do zawodów, treningi będą coraz lżejsze, a w wieku, tak myślę 18 lat przejdzie na zasłużoną emeryturę, w którą wliczać się będą jedynie lekkie jazdy i dużo czasu spędzonego na pastwisku.

Tiara

(jbc. to chcę zaadoptować konia na spółę z Kaną)
Imię konia: Trianna
Adres twojej stajni/ pensjonatu: [link widoczny dla zalogowanych]
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): GG - 7444552
Dlaczego właśnie ten koń: Trianna stoi w SC już od dłuższego czasu. Wzięłam ją ostatnio do siebie w ramach akcji Przygarnij Przyjaciela, bo potrzebowała domu na starość. Teraz, gdy już zadomowiła się w Maverze i zaprzyjaźniła z naszymi końmi, postanowiłam dać jej stały dom.
Co mu zapewnisz: Tri przede wszystkim zastanie u nas miłość i szacunek, a także wzajemne zaufanie. Będzie mogła nacieszyć się prawdziwym domem, a nie takim "zastępczym" jakim jest SC. Będziemy trenować ją do 19 roku życia, potem oddamy ją na emeryturę. Wtedy też, będziemy poświęcać jej wyjątkowo dużo czasu, jak mamy w zwyczaju, tzn. dużo wspólnych zabaw, masaże i może lekkie jazdy.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Klaczce pozostało niewiele czasu, więc mogę jedynie zaplanować rok, czy dwa treningów w stronę skoków, a potem odpoczynek, odpoczynek, odpoczynek. Wink

Roselle

Imię konia: Magic Dancer
Adres twojej stajni/ pensjonatu: deandrei.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): 1520364 ale lepiej PW na CR
Dlaczego właśnie ten koń: Własciwie od dłuższego czasu zastanawiałam się nad adopcją któregoś z koni z SC. W oko wpadł mi własnie Magic Dancer. Ciągnie mnie do tego konia, może przez jego niebanalny charakter, rodowód i umiejetności. Zaczęłam z nim pracować i przekonałam się, że jest to koń wprost stworzony dla mnie. Oczarował mnnie swoim wdziękiem i takim dystanem do człowieka. Wiem, ze jest to koń dla jednej osoby, jednego jeźdzca. A ja myślę, iż niedługo będziemy tworzyć wspaniałą parę.
Co mu zapewnisz: Wszystko co WSR Deandrei ma do zaoferowania. Przestronny boks, padoki, towarzystwo innych koni, dobrą opiekę, regularne wizyty weterynarza i kowala. No a przedew wszystkim miłośc i zainteresowanie Wink

Co chcesz z nim robić w przyszłości: Na pewno będziemy próbowac zdobywac parkury. Chciałabym aby koń skakał najwyższe klasy, bowiem ma ogromny talent i potencjał. Może jeszcze kilka razy wystartujemy w WKKW, oraz podszkolę go do ujezdżenia kl. P. Oczywiście w odpowiednim czasie przejdzie na zasłużoną emeryturę.

Deidre

Imię konia: Sherlock
Adres twojej stajni/ pensjonatu: Deandrei.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą: Przypuszczam że łatwo mnie znajdziecie Wink

Dlaczego właśnie ten koń: Dlaczego? Sherlock to wspaniały, zbonitowany wysoko wielkopolski ogier. Świetni rodzice, wielkie możliwości, genialny, niebanalny charakter. Nie mogę znieść, jak taki koń stoi w SC. On potrzebuje dużo uwagi, aby móc rozwinąć skrzydła.
Poza tym, kiedy na niego patrzę, czuję jak najgłębsze zakamarki mojej wyobraźni budzą się do życia. Pisząc treningi czy odwiedziny cały czas widzę naszą interakcję z najdrobniejszymi detalami, każdą jego reakcje na moje czyny, jego strzygące uszy, mądre oczy. Działa na mnie jak jeszcze żaden koń w Rysie, motywuje do działania. Czuję się do niego jakoś tak dziwnie przywiązana. Moje uczucia do niego są bardzo specyficzne i trudno mi je sprecyzować, jedno jest pewne - zależy mi na nim, i to bardzo. Chcę być wiernym uczestnikiem w jego karierze, i przyglądać się jak jego potencjał się rozwija. Jego osobowość przyciąga mnie jak magnes i obawiam się, że trudno będzie mnie teraz od niego odczepić.
Popracowałam z młodym kilka razy i wiem, że jest koniem, jakiego szukam. Ma wszystko to, czego się spodziewałam, a nawet więcej. Mam szczerą chęć i nadzieję stworzyć z nim parę, jakiej jeszcze nie znaliście Wink

Co mu zapewnisz: Przestrzenne boksy, duże padoki, profesjonalną opiekę, wizyty weterynarza, kowala, towarzystwo całego stada koni, troskliwą opiekę i miłość, przyjazną, bezstresową atmosferę, wszystko co najlepsze <3

Co chcesz z nim robić w przyszłości: Przede wszystkim sport, skoki, ujeżdżenie. Zobaczymy, jak poradzi sobie z crossem, wtedy może jakieś WKKW. No i oczywiście przy 80 pkt bonitacji będę promować go jako ogiera hodowlanego. Wink

Na starość zasłużona, spokojna emerytura. Co do kariery, nic na siłę, tyle ile damy radę.

Peszko

Imię konia:Stella
Adres twojej stajni/ pensjonatu:na razie jeszcze pensjonat nie powstał, ale jak będzie to podam ^^
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza):20686278
Dlaczego właśnie ten koń:Mam dużą słabość do "kolorowych" koni. Uwielbiam tinkery! Są mieszanką piękna i elegancji oraz łagodności. Są kochane i miłe. Stella od razu przykuła moją uwagę. Ma śliczne umaszczenie i cudowne szczotki. Myślę, że mogłabym się z nią dogadać i utworzyć przyjaźń na całe życie.
Co mu zapewnisz:Wszystko co koniom potrzeba - boks jedzenie, picie, padok, zabawę, wyzwania w konkursach mile spędzone chwile, dużo miłości z mojej strony i...wszystko co najlepsze
Co chcesz z nim robić w przyszłości:najbardziej chciałabym z nią skakać oraz może...kiedyś nauczyć kilku sztuczek w ramach zabawy.

Nojec

Imię konia: Synagoga
Adres twojej stajni/ pensjonatu: StarHorses.mojeforum.net
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): chyba nie potrzebujecie
Dlaczego właśnie ten koń: Synia, jeden z koni w Centralnej, który mnie najbardziej ujmuje. Ja nie wiem, jakoś najbardziej mi podpasowała. Wzrostem, charakterem, wiekiem, rasą, przeznaczeniem. Nie wiem czy zauważyłyście, ale lubię też konie z pełnym, głębokim rodowodem. Fascynują mnie takie rzeczy jak genealogia. A jak wiadomo Synia ma świetny rodowód. Z Deidre śmiejemy się, że teraz zamiast koni Deltowych nadchodzi epoka koni po Sypii. Więc w sumie fajnie gdyby ona tak samo jak jej półbrat znalazła dom Smile

Nie chcę, by swoje najlepsze lata spędziła w SC (jak na przykład Magot), bo i tak długo jest w rysualu. Stała zupełnie zapomniana przez wszystkich. Teraz jej los się odmienił i wspólnie zdobyłyśmy pierwszą *.
Dobrze by było mieć ją jako ją, jako klacz, bo uwierzycie, że przez moje ręce przeleciało 11 koni, a tylko 2 z nich to były klacze? Very Happy

Chciałam ją zaadoptować w święta/sylwestra jak to mówiłam, ale stwierdziłam, że nie mogę czekać dłużej jeśli chcę kolejne konie adoptować. A moim celem jest, by w SC zostało ich jak najmniej. Poza tym jak także mówiłam, ja nie wytrzymam długo z dwoma końmi Very Happy

Tak już mam, muszę mieć swoją własną gromadkę.
No i właśnie, chcę jakoś wytrwać z 3 na razie końmi, później na stówę dojdzie kolejny. Myślę, że mając jednego konia nie umiałabym aż tak o niego zadbać, by miał 50 treningów, 300 osiągnięć. Stado mnie motywuje. Adopcja jej to dobry uczynek, w Star Horses chyba nie będzie miała tak źle. Nikt poza mną się nią nie interesuje, więc dlaczego nie mogłaby być moja na zawsze?
Co mu zapewnisz: No z treningami jest ostatnio ciężko jak zauważyłyście, zapominam o wizytach (ale jak na razie są aktualne, co miesiąc, także dla Synii i Mary), ale na przykład razem z gniadą zdobyłyśmy gwiazdkę. Otrzymała parę rysunków, już kolejne rysuje jej Bix.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: No na pewno dużo startów w zawodach, WKKW, wystawy i ogólnie. Planuje jakiegoś źrebaka za parę miesięcy, po moim ogierze, którego stworzę, w końcu wspaniałe linie i świetne rodowody trzeba ciągnąć dalej.
Swoich koni nie sprzedaję, ani nie oddaje, były kiedyś 2 przypadki w przeszłości (na 11 koni), także Synia spędzi swoje dni w Star Horses do końca. Kostki pokażą ile z nami wytrwa, a potem będziemy robić wszystko, by zaistniała w rysie. Nie mówię, że będzie mistrzynią WKKW, Rysuala, najlepszą klaczą hodowlaną, otrzyma bonitację 90/100. Prawie na pewno nie, ale na pewno będzie lepsza niż teraz. Musi. Moja ambicja nie pozwoli, by zmarnować jej talent. Jedynie nagła choroba może to zepsuć, ale chyba jak na razie się na to nie zapowiada.

Ogółem chcę ją zaadoptować, by następnie wziąć kolejnego kopytnego do mnie i zapewnić mu lepszy los. Namawiam innych do brania koni, a sama co? Nie mogę być gorsza ;] Nie obiecuję, że koń będzie w 100% wytrenowany, że będę miała wenę na treningi, znajdę osoby, które ją sportretują. Ale na pewno się postaram. A jeżeli tego nie zrobię, nakopcie mi do dupy proszę.

chocky

Imię konia: Hunky Chex
Adres twojej stajni/ pensjonatu: http://wsraurumanimus.fora.pl/
Dowolna forma kontaktu z Tobą: gg- 5856210 ewentualnie prywatna wiadomość na centrum rysuala
Dlaczego właśnie ten koń: Zawsze, gdy wypełniam wniosek przeklinam w myślach na to pytanie. To jest niemal tak samo, jak zapytałabym was dlaczego przywiązałyście się do chłopaka, waszego ukochanego konia czy chociażby pluszanej maskotki. Nawet gdy Chex był ciekawskim maluchem podziwiałam go. Zdumiewał mnie jego charakterek, urok gdy pakował się w tarapaty. Pomyślcie, jakie uczucie zapanowało w moim sercu, gdy wśród boksów Stajni Centralnej zauważyłam ten srokaty łebek... Jego głębokie ślepia, w tym jedno cudownie błękitne spoglądało na mnie gniewnie, uszy skierowane ku potylicy, ciągłe łapanie zębami za ramię, brojenie. Byłam zdumiona. Ba! Przez chwilę stałam nieruchomo, lustrując wzrokiem dokładnie tabliczkę przymocowaną do ścianki boksu. Wszystko się zgadzało, acz to nie możliwe. Podeszłam do niego, wyciągnęłam dłoń. Kłapnął na mnie zębami... Kto by pomyślał, że rozbrykany szkrab zmieni się w takiego dominanta? Aczkolwiek, nawet zbędna gadanina nie zilustruje Wam tego uczucia. Hunky Chex jest koniem wybitnym, który ma ogromną szansę dojść naprawdę bardzo wysoko. Mógłby wspiąć się na szczebel sportowców, po żmudnym treningu zaprezentować się pięknie na czworoboku, jak i pokonać bezbłędnie parkury. Ma również serduszko, które potrzebuje osoby która zajmie się nim troskliwie, której będzie oczkiem w głowie. Wiem, że mogłabym być taką osobą. Zauroczył mnie.
Co mu zapewnisz: Miłość, miłość, miłość. Na początek, chciałabym wytłumaczyć się i prosić o...rozgrzeszenie. Doskonale wiem, że X razy Was zawodziłam swoim zachowaniem, podejściem. Po przemyśleniu swojego zachowania, wracania i odchodzenia wiem że tak naprawdę tutaj jest moje miejsce. Że jestem częścią rysualnej wspólnoty i mimo wszystko beze mnie to nie to samo. Mam wspaniałe konie, których nie mogę zaniedbać i bardzo proszę o jeszcze jedną szansę. Wzięłam się za siebie, pracuję "dorywczo" w Stajni Centralnej i zaczynam trenować Arizonę. Ale, wracając do pytania... Hunky będzie wiódł spokojne życie u boku kompanów ze stajni AA. Duży, jasny boks wyposażony w automatyczne poidło, metalowy żłób, lizawkę mineralną. Możliwość rozwoju, wyjazdy na zawody oraz profesjonalny trening w bezpiecznym obiekcie, lub krytej hali, w odpowiednio dobranym sprzęcie. Wszystkie standardy, w których powinien żyć koń. Niczego nie będzie mu brakowało.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Jeśli chodzi o sport, spróbujemy swoich sił w skokach, ujeżdżeniu a jeśli odpowiednio się przygotujemy- podbijemy wszechstronne konkursy konia wierzchowego. Będziemy eksperymentować, próbować się w różnych dyscyplinach. Jego rodzice byli wybitnymi sportowcami, więc zapewne ma to w krwi! Oprócz tego, będziemy żyć w zaufaniu, którymi połączymy się zabawami naturalnymi. Jeśli, dacie nam szanse.

Tiara

Imię konia: Devaraja
Adres twojej stajni/ pensjonatu: Maver (podpis)
Dowolna forma kontaktu z Tobą: 7444552
Dlaczego właśnie ten koń: Zastanawiam się, czemu Devaraja nie znalazła stałego domu. Może chodzi o charakter i chęć dominowania, a może o rasę. Ja chcę ją zaadoptować, bo właśnie te cechy mnie w niej urzekły. Nie lubię ospałych koni, a umiem radzić sobie z dominantami. Lubię też pracować z końmi, które nie zaufały do końca ludziom i pokazywać im, że tak nie jest.
Deva jest piękną klaczą, idealną do westernu i od zawsze mi się podobała. Poza tym, chcę zapewnić jej na stare lata szczęśliwe życie, miłość no i oczywiście dom.
Co mu zapewnisz: Przede wszystkim miłość, ale również boks 4x4m, duże pastwiska, odpowiednią dawkę ruchu oraz opiekę weta i kowala (na miejscu Wink

). Ponadto mam nadzieję, że klacz znajdzie wśród Maverowych koni, przyjaciół i będzie radośnie spędzać z nimi czas.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Wiem, że Deva jest już bardzo długo w Rysie i nie może mieć ostrych treningów. Ale na pewno będziemy jeszcze trochę trenować western, ale również jeździectwo naturalne. Dzięki temu, pokażę jej, że może mi zaufać i zawrzemy między sobą swego rodzaju więź, której klacz z pewnością od dawna nie mogła poczuć.

(Wiem, że to nie jest wyczerpujący wniosek, ale nie chcę tutaj pisać mnóstwa różnych rzeczy, których pewnie nie będę mogła zapewnić, więc napisałam to, co jest prawdziwe i to postaram się spełnić.)

Evov

Imię konia: Cameron
Adres twojej stajni/ pensjonatu: [link widoczny dla zalogowanych]
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): 10908341
Dlaczego właśnie ten koń:
Camerona poznałam jakiś czas temu, zaraz po tym jak dowiedziałam się, że koń, którym się wcześniej zajmowałam, został adoptowany. Bałam się, że nie będę w stanie zajmować się jakimkolwiek koniem, jeżeli będzie tylko i wyłącznie mój. Dlatego postanowiłam działać charytatywnie, że tak powiem
i zajmować się jednym koniem z SC jak swoim własnym. Padło na narowistego, dominującego, okropnego, nieujażmionego gniadosza z ciekawą odmianą na łbie. Sam fakt, że kocha biegać przyciągnął mnie do niego. Co z tego jaki był...Z każdego konia można zrobić championa. Już wtedy miałam pewien staż z PNH. Postanowiłam to wykorzystać i udało się. Po wielu godzinach pracy koń zaczął mnie akceptować, aż w końcu uznał, że mam charakter podobny do niego i ze mną nie wygra.
Zaczęliśmy biegać. w każdych warunkach potrafiliśmy iść na trening. Trenowaliśmy na prowizorycznym torze, czyli w ściętej trawie naokoło wielkiego drzewa. w deszczu zawsze tam było błoto, w zimie lód. Byliśmy przygotowani na każde warunki. Braliśmy razem udział w niejednych zawodach. Czasami udawało się nam zdobyć nawet jakieś miejsca, a prawie zawsze wyróżnienia. Ludzie widzieli naszą pracę i doceniali to. Zżyłam się z tym koniem i zamarzyłam by był na zawsze mój. Tutaj w SC niestety nie mam takiej pewności. Ludzie widzący, że koń odnosi sukcesy i jest w stanie przynieść im sławę z chęcią takiego by wzięli. w zasadzie na początku mojej działalności taki miałam właśnie zamiar - przez moją ciężką pracę chciałam wyprowadzić konia na prostą i dać mu większe szanse na adopcję.
Teraz wiem, że nie przeżyłabym rozstania z Cameronem. Pragnę mu dać to co daję o ile nie więcej. Nie chcę go nikomu oddawać...obiecuję, że dam radę i postaram się zdobyć z nim szczyt naszych możliwości Smile

Co mu zapewnisz:
Chyba nie muszę wymieniać tak oczywistych rzeczy jak duży i wygodny boks, pastwiska, treningi, starty w zawodach, towarzystwo czy miłość.
Zapewnię mu jednak to wszystko, bo to podstawa. Chciałabym jednak żeby zaistniał, marzy mi się by stał się jedną z legend rysuala. A wiem, że to możliwe Smile

Do tego będzie miał to co lubi - czyli dużo ruchu. Nie pozwolę by na nowo stał się strasznie narowisty i zamknięty na ludzi. Charakteru mu nie zmienię ale nauczyłam go współpracy i nie chcę tego popsóć.

Co chcesz z nim robić w przyszłości:
Kariera nam się już kończy. Biegać będziemy na wyścigach okazjonalnych, czasami na treningach dla rekreacji lub przy trenonowaniu nowych championów. Teraz weźmiemy się ostro za rajdy. Kiedyś marzył mi się dressaż, ale szkoda mi tego konia na ten sport Very Happy

Ma za duży potencjał i nie chcę go ograniczać. Oczywiście PNH nadal będzie obowiązywało.

Nadia

Imię konia: Tempus Fugit
Adres twojej stajni/ pensjonatu: prawdopodobnie, jeśli dogadam się z Carrot, to ahora.fora.pl (jeśli gdzieś indziej, na pewno poinformuję)
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): pw na Centrum Rysuala
Dlaczego właśnie ten koń: Ponieważ w rysualu i tak jest nadmiar koni, postanowiłam zaadoptować konia z SC, a nie tworzyć nowego i w ten sposób przyczynić się do likwidacji ''przekonienia''. Gdy oglądałam konie, moją uwagę zwróciła klacz Tempus Fugit. Szukałam właśnie takiego konia, przypadła mi do gustu. Ujęła mnie swoim wdziękiem. Ma wspaniały, zrównoważony charakter i nie jest typem dominantki, więc poradzę sobie z nią. Myślę, że będziemy dobrze się dogadywać i współpracować. Nie przeszkadza mi, że nie dotrenuję z nią do bardzo wysokich klas skoków i dresażu. Będę trenować z nią do konkursów w niższych klasach - chciałabym konia, który przede wszystkim będzie moim przyjacielem. Mogłabym także rozwinąć jej potencjał w kierunku wystaw i pokazów, ponieważ ma ku nim predyspozycje. Nie chciałabym, żeby się marnowała, kiedy może jeszcze coś osiągnąć, ale naturalnie nic na siłę.
Co mu zapewnisz: Podstawowych rzeczy w rodzaju boksu, jedzenia, opieki weterynaryjnej itp. nie będę wypisywać, bo to chyba rozumie się samo przez się. Na pewno dobrą opiekę i miłość. Ponieważ nie zamierzam mieć wielu koni, będę mogła poświęcać jej dużo czasu.
Co chcesz z nim robić w przyszłości: Na początku dam jej czas na aklimatyzację, zapoznanie ze mną i nowymi miejscami. By moje relacje z nią były jak najlepsze i by zgrać się z nią, zamierzam popracować z Fugit metodami naturalnymi i jeździć w lekkie tereny. Później zamierzam popracować nad jej kondycją, trenować ją do ujeżdżania L i skoków LL (kiedyś może L). Planuję także zgłaszać ją do wystaw i pokazów. Raczej będę jednak jeździć na niej rekreacyjnie, zawody i wystawy tylko od czasu do czasu.

Skrzydlata

Imię konia: New Moon (nie będę się bić o Tempus i zniechęcać nowych, a lubię również bardzo Księżyca Smile

)
Adres twojej stajni/ pensjonatu: www.sksgas.fora.pl
Dowolna forma kontaktu z Tobą (najlepiej najszybsza): gg - 7989262
Dlaczego właśnie ten koń: Księżyc w Nowiu podoba mi się z wielu powodów. Głównie dlatego, że ma ciekawą maść, jak również rasę. Jest piękny, potężny i ogierzasty. Dodatkowo jest utalentowany jeśli chodzi o powożenie, co bardzo mnie cieszy i jeszcze bardziej zachęca do adopcji tego konia. Za każdym razem, kiedy wchodziłam na stajnię Pii patrzyłam na New z przyjemnością. Jego charakter jest ciekawy i nietypowy, a jak wiadomo Skrzydło miało i ma dużo koni, które mają "inny" charakterek. Jest wszechstronnie uzdolniony, więc nie było by problemu z przyjemnymi, długimi i na zupełnym luzie terenami, które ostatnio bardzo polubiłam. Może pobawimy się też w western? a może i nie? zobaczymy. Jeśli west to tylko amatorsko. Na pewno zostaniemy przy skokach. Będziemy dobrą parą sportową i będziemy podbijać razem Rysa Smile

Co mu zapewnisz: Po kolei. Boks, żarcia tyle, żeby nie przytył, ale był szczęśliwy, wybieg codziennie, treningi na hali w brzydkie dni, ładniejsze w teren albo na dworze, zabawy, masaże, których się ostatnio naumiałam, powiedzmy, szczęście i miłość oraz towarzystwo w postaci wałacha, jeśli taka będzie potrzeba, albo w postaci kucyka Smile